PN - PT 9:00 - 17:00
PN - PT 9:00 - 17:00
Bogatsi o wiedzę, jak w praktyce wygląda rzeczywistość pandemiczna, wiemy, że najlepiej w niej radzą sobie te firmy, które potrafiły szybko zareagować na zmieniające się warunki prowadzenia biznesu i elastycznie odpowiedzieć wprowadzeniem nowych usług lub produktów, a także sprawnym zarządzaniem pracą. Istnieje oczywiście wiele branż, które niezależnie od dobrych chęci, mają duże trudności, jak turystyka, hotelarstwo, branża eventowa. Jednak wiele firm - które miały wypracowane stabilne modele funkcjonowania, sprzedaży, kontaktu z klientem – musiało dostosować się do nowej sytuacji.
Kilka lat temu nieliczni znali pojęcie „telepraca”, a praca zdalna kojarzyła się ze znajomym informatykiem, który mieszka na Teneryfie lub ewentualnie z copywriterką. Odkąd nastąpił pierwszy „lockdown”, praca zdalna wkroczyła szturmem na salony (dosłownie i w przenośni), kuchnie i pokoje. Firmy musiały sprostać dużym wyzwaniom logistyczno-technicznym, by zapewnić pracownikom najlepsze warunki pracy… w domu, dowiedzieć się, jak przeprowadzać zebrania zespołu, jak zadbać o dobrą łączność. Wielu pracodawców miało wreszcie okazję poznać całą rodzinę pracowników, gdy w kadr ekranu podczas spotkania na Zoomie wkraczał sześciolatek wołając „Tata, jeść”. Zarządzanie pracą zespołu, który w międzyczasie wstawia pranie i gotuje obiad, stało się trudniejsze, niż kiedykolwiek. Czy aby na pewno?
Podczas pracy zdalnej okazało się, że nie wszyscy pracownicy mają takie same warunki i narzędzia pracy, oprócz tego firmy musiały podjąć szereg decyzji dot. narzędzi, które ułatwią im pracę na odległość, wiążące się nierzadko z dodatkowymi kosztami. Dodatkowo, Ci, którzy działali stacjonarnie (np. sprzedając produkty) ekspresowo musieli przenieść swoje działania do sieci internetowej, z oddechem widma „być albo nie być” na karku. Niektórzy próbowali przeczekać ten trudny czas, lecz widząc, że muszą zmienić model działań, otwierają się na nowe możliwości i planują strategie firmy całkowicie od nowa.
Właśnie dla takich przedsiębiorstw, które potrzebują kapitału do wprowadzenia zmian, inwestycji w nowe urządzenia, Bank Gospodarstwa Krajowego oferuje pomoc w postaci gwarancji spłaty części kapitału kredytów obrotowych i inwestycyjnych, co sprawia, że stają się one dostępne dla większej liczby przedsiębiorców. Najatrakcyjniejszą jej formą są gwarancje spłaty 80% kapitału, udzielane do kredytów obrotowych i inwestycyjnych w postaci gwarancji de minimis i COSME.
Pomimo tego, że nieco zatarła się granica tego, co prywatne, a pracowe, wielu szefów musiało znaleźć najlepszy sposób zarządzania zespołem w warunkach pandemicznych. Do tej pory nie wszyscy wrócili do swoich biur, a wielu łączy pracę zdalną z nadzorowaniem nauki zdalnej swoich dzieci. A mimo to, niektóre firmy niemal nie odczuwają kryzysu. Wynika to najczęściej z uprzywilejowanej (w obecnej sytuacji) branży: informatycznej, biotechnologicznej, programistycznej, ale także ze sposobu zarządzania i reagowania na zmiany, inwestycji w nowe technologie. Ci, którzy lepiej potrafią poradzić sobie ze zmianami, funkcjonują lepiej. Ci, którzy oddali swoim pracownikom większy wpływ na organizację swojej pracy, obserwują zwiększenie produktywności i większą inicjatywę wśród zatrudnionych.